To najmniejsze miasto uzdrowiskowe w Polsce. Odwiedzał je Jan Matejko

Mowa o uzdrowisku na Podkarpaciu o nazwie Iwonicz-Zdrój. Późna wiosna to dobry moment, by przypomnieć o nim wszystkim miłośnikom podróżowania i zaplanować wyjazd. Co skrywa w sobie jedno z najciekawszych miejsc w południowo-wschodniej części Polski?

Iwonicz-Zdrój. To je wyróżnia

Wspomniane miasto wyróżnia się m.in. tym, że jest najmniejszym miastem-uzdrowiskiem w całym kraju. Ponadto to jedno z najstarszych polskich uzdrowisk, znane od 1578 roku. Nie należy mylić go z miejscem o nazwie Wapienne, które jest z kolei całkowicie najmniejszym uzdrowiskiem w Polsce – mowa tutaj o terenie wiejskim z Małopolski. Jeśli chodzi o miasto na Podkarpaciu, kuracjusze wybierają je, szukając sanatoriów kameralnych i spokojnej okolicy. Ta otoczona jest wzniesieniami i bukowo-jodłowym lasem.

Jeśli lubicie góry i dziką przyrodę, ale nie przepadacie za tłumami w Wiśle czy Ustroniu, tutaj na pewno nie poczujecie się przytłoczeni nadmiarem hałasu czy imprez. Iwonicz-Zdrój położony w malowniczym Beskidzie Niskim oferuje kameralne sanatoria dla kuracjuszy oraz ogólną bazę noclegową dla turystów. W sezonie letnim zapewnia też rozrywkę. Ponadto można liczyć m.in. na takie atrakcje jak źródło Bełkotka, amfiteatr czy ciekawe obiekty architektoniczne – jednym z nich jest Bazar powstały w XIX wieku.

Z tego słynie najmniejsze uzdrowisko-miasto

Dla osób wybierających się do danego uzdrowiska ważny jest nie tylko jego klimat, ale przede wszystkim, to, z jakimi schorzeniami można się tam udać. Iwonicz-Zdrój znane jest z leczenia chorób układu ruchu, reumatologicznych, układu trawiennego, górnych dróg oddechowych, układu nerwowego, otyłości, osteoporozy, chorób kobiecych i skóry.

Na miejscu doceniane są przede wszystkim dobroczynne właściwości iwonickich wód mineralnych, które uznano ju wiele lat temu i to nawet za granicami Polski. Mało, kto zdaje sobie sprawę, ale z leczniczego wpływu korzystali m.in. znani lekarze i tacy artyści jak Jan Matejko czy Eliza Orzeszkowa.

Dziś na miejscu może wypoczywać każdy zarówno komercyjnie, jak i za darmo w ramach NFZ. Kuracjusze korzystają m.in. ze SPA, basenów i licznych zabiegów. Do wyboru mają co najmniej dziewięć obiektów leczniczych.